Kasztel Trautzenów staje się na powrót gościnnym domem. Ostatnimi dniami w odwiedziny do panny Esther często przybywały kobiety z rodu Hullau. Zarówno panna Liadna, jak i pani Aurelia w zwyczajowej obstawie złożonej z Flisaków przesiadywały w tymże kasztelu długie godziny. Mówią, jakoby to właśnie z zachodnich terenów Sylvanii sprowadzane były proszki na odchudzanie, których miałaby potrzebować Aurelia, a panna von Trautzen zainwestowała w handel tymiż środkami.
246
stron